Od września będziemy szykować się na "Kler" Wojtka Smarzowskiego, który to film po zwiastunach sądząc, poruszać będzie sprawy równie przerażające jak megalodon.
W domu, przegląd zdrowotny kotów wraz z serwisem pogwarancyjnym. Czyszczenie zębów, regeneracja nerek, przycinanie pazurów. Weterynarze, to złoci ludzie, kochający zwierzęta, oddani w pełni wszelakim Braciom Mniejszym...i ileż oni wysłuchają od tych Braci...
Bazyl - pełna, stuprocentowa panika, śmierć w oczach, piana z pyska, łapy z pazurami kręcą się jak wiatrakowe śmigła.
Leon - syczy jak kobra jaka albo inna mamba, zabijając przy okazji smrodliwym, smoczym chuchem, co jest efektem nieużywania pasty do zębiszczy.
Bubunia, czyli Diabeł - niby spokojna, ale sierść z nerwów gubi tak, że każdy alergik i co bardziej wrażliwy na podrażnienie nosa, ma wstrząs anafilaktyczny.
I w oku tego cyklonu malutka Pani Doktor, która do tych Trzech Furii ogniem ziejących mówi :
- I co kiciurku kochany ? Jak się dzisiaj czujesz ?
Jakże trzeba kochać i szanować swoich pacjentów.
Love.
Idę gotować biały barszcz. Mam smaka :)
Słów kilka o megalodonie : https://pl.wikipedia.org/wiki/Megalodon
Trzy Furie, odrobinę uspokojone
focie handmade
I bosssski Jasonhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Jason_Statham#/media/File:Jason_Statham_2014.jpg