niedziela, 31 stycznia 2016

Rok Małpy w Mieście Smoka

Co za wieczór !
Opłacało się rano wstać i gnać mimo ferii, do krakowskiego Instytutu Konfucjusza po zaproszenia na uroczyste obchody Chińskiego Nowego Roku Małpy, w Auditorium Maximum. Wejściówki rozeszły się w błyskawicznym tempie...
Niestety nie mogłam uczestniczyć w całej imprezie, ale uroczystej Gali nie odpuściłam.
Z Konfucjuszem z Miasta Smoka jestem związana emocjonalnie. Uczestniczyłam w programie zapoznawania polskich uczniów z językiem chińskim i siedziałam też z drugiej strony szkolnej ławy, jako kursantka Letniej Szkoły Studiów Azjatyckich IBiDW. Nie mogłam więc przepuścić dzisiejszego wydarzenia.
Uroczystość rozpoczęła pani dr Joanna Wardęga, kobieta dynamit, świetny dyrektor i organizator, miłośniczka kultury Dalekiego Wschodu. Po krótkiej prezentacji gospodarzy, partnerów organizacyjnych i gości, na scenę wkroczył chiński smok prowadzony przez uczniów krakowskiej szkoły Choy Lee Fut. Smok wirował w rytm bębna, rozpoczynając Rok Małpy.
Miałam też okazję podziwiać zespół artystyczny z Mongolii Wewnętrznej. Goście czarowali bajkowymi strojami, sztuką etnicznego mongolskiego śpiewu alkiwotowego, pokazami tanecznymi czy akrobatycznymi.
Na mnie największe wrażenie zrobił, słyszany po raz pierwszy na "żywo" charakterystyczny gardłowy śpiew mongolskich artystów, feeria kolorów oraz niezwykła uroda i umiejętności tancerek.
Konferansjerkę perfekcyjnie poprowadziła para lektorów języka chińskiego, idealnie władających naszym językiem ojczystym - Mao Rui - Marzenka oraz mój ulubiony lektor j. chińskiego, He Chundong - czyli Krzyś :)
Dziękuję i Gong Xi Fa Cai !!!

Pani Dyrektor i Marzenka / powyżej / i noworoczna feta / poniżej /.






czwartek, 28 stycznia 2016

Wirus Zika

Przerzucając stronice czasopism i przeglądając internetowe wiadomości, napotykam co raz częściej informacje o czekającej nas niebawem pandemii wirusa o tajemniczej dla większości z nas nazwie - Zika.

Czym jest Zika ?

Niczym nowym, jak się okazuje.
Został odkryty w 1947 roku w Ugandzie, a po raz pierwszy wyizolowany u człowieka w 1968 roku w Nigerii. W latach 1951 - 81 opanował takie kraje jak Egipt, Gabon, Tanzanię, a także Wietnam, Filipiny i Tajlandię.
Zika należy do grupy flawowirusów, których materiałem genetycznym jest kwas nukleinowy RNA. Jest blisko spokrewniony z wirusami powodującymi żółtą febrę, gorączkę Zachodniego Nilu czy kleszczowe zapalenie mózgu. Powielanie się wirusa w komórce zachodzi w cytoplazmie ale, co ciekawe ślady kontaktu z wirusem znaleziono też w jądrze komórkowym zainfekowanych komórek.
Wielkie "zdobywanie świata" przez Zikę rozpoczęło się w 2007 roku. Rozprzestrzenił się na Barbados, Brazylię, Boliwię, Ekwador, Gwatemalę, Meksyk oraz Wenezuelę.

Jak przenosi się wirus ?

Również dobrze znaną nam drogą. Poprzez ukłucie komara Aedes aegipti, A. africanus, A. furcifer albo przez różne gatunki moskitów.  Zakażeniu ulegają głównie małpy i ludzie.
W 2009 roku odnotowano zachorowania w USA oraz fakt, że wirus może być również przenoszony z człowieka na człowieka drogą płciową.
W 2016 roku odkryto wirusa w ludzkich łożyskach, co świadczy o tym, iż zarażona wirusem matka infekuje rozwijający się płód.

Skąd nagłe zainteresowanie wirusem ?

W styczniu bieżącego roku, brazylijscy naukowcy potwierdzili pośrednio możliwość występowania mikrocefalii u dzieci, zakażonych wirusem matek. Mikrocefalia, czyli małogłowie objawia się niedorozwojem mózgu i kośćca czaszki oraz upośledzeniem układu nerwowego, co skutkuje wadami rozwojowymi, niejednokrotnie prowadzącymi do śmierci dziecka. Jak podaje amerykański "Washington Post", opierając się na danych brazylijskiego ministerstwa zdrowia, w ciągu niespełna roku, w okresie 2014 - 2015, nastąpił znaczny wzrost występowania przypadków mikrocefalii w Brazylii, z ponad 100 do prawie 4 tysięcy.
Światowe organizacje zajmujące się zdrowiem, biją na alarm, kojarząc szansę na jeszcze skuteczniejsze rozprzestrzenianie się wirusa z Igrzyskami Olimpijskimi, jakie odbędą się w bieżącym roku w Brazylii. W związku z zaistniałą sytuacją, powstają różne spekulacje, mówiące nawet o możliwości odwołania Igrzysk. Lekarze apelują o rozwagę, stosowanie specjalistycznych środków komarobójczych, moskitier itp.
Rządy niektórych krajów Ameryki Południowej apelują do obywateli o czasowe wstrzymanie się z planami powiększania rodziny.

Czy istnieje lekarstwo dla osób zainfekowanych ?

Na chwilę obecną nie istnieje żadna szczepionka ani żaden skutecznie zwalczający Zikę lek. Objawy zakażenia wirusem przypominają przeziębienie. Dodatkowo może wystąpić u osoby chorej wysypka skórna. Objawy mogą utrzymywać się około 10 dni. W ciężkich przypadkach u chorego może wystąpić paraliż. W lżejszych przypadkach, mogą one być przez pacjenta zignorowane.
Nie wpadajmy zatem w panikę. Stosujmy się do zaleceń lekarzy, unikajmy komarów, używajmy środków owadobójczych i róbmy badania okresowe. Spokojnie czekajmy na opracowanie szczepionki, co przy obecnym stanie rozwoju nauk medycznych, powinno nastąpić niebawem.






Linki i źródła :

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Naukowcy-badaja-wirusa-Zika-To-przez-niego-dzieci-rodza-sie-z-maloglowiem,wid,18116678,wiadomosc.html?ticaid=1165ed
http://wiedzoholik.pl/wirus-zika-sprawiajacy-ze-dzieci-rodza-sie-z-deformacja-glowy-dotarl-juz-do-europy/
https://en.wikipedia.org/wiki/Zika_virus

sobota, 23 stycznia 2016

Demonstracja KOD, 23.01.16 - Kraków

I nawet pokazała sie tęcza...
Niestety nie dałam rady udokumentować "pajacyków", a były naprawdę urocze.

 Maleńki fragment tęczy /zaznaczony na zdjęciu /


Focie handmade

czwartek, 14 stycznia 2016

R.I.P

Z Nowym Rokiem, nowym krokiem...
Wielkimi, wręcz milowymi krokami odchodzi moje pokolenie. Nie, nie to w ujęciu statystycznym. To z przynależności duchowej i identyfikacji.
Zawsze czułam się tutaj nie do końca na miejscu. Z jakiegoś powodu urodziłam się o trzydzieści lat za późno. Przeleciały mi koło nosa pierwsze, koślawe jeszcze ale charyzmatyczne koncerty Stonesów. Skandalizująca Bardotka i równie kontrowersyjna, a według mnie jedna z najpiękniejszych muz lat sześćdziesiątych Anita Pallenberg. Początki The Queen i ten niepowtarzalny i unikalny klimat marokańskiej psychodelii.
Wychowałam się, obcując z klasyką rocka oraz kinowymi osobowościami.
A teraz moi Idole odchodzą...jest mi źle.
Każdy z nas kiedyś odejdzie, tylko dla czego teraz Wy a nie ci jazgoczący, zakompleksieni pseudoludkowie?
Lemmy, Davidzie, Severusie...czekajcie Gdzieś Tam na mnie przy półce zastawionej eliksirami i z dobrą łychą.

http://www.rollingstone.com/music/news/david-bowie-ellie-goulding-disclosure-nominated-for-brit-awards-20140109

 http://www.rollingstone.com/music/news/vampire-of-the-sunset-strip-20091029

http://www.beautifulhub.com/movies/severus-snape-harry-potter-wallpaper.html

niedziela, 3 stycznia 2016

Drzemka

Święta są po to, żeby świętować. Fakt.
Poświętowałam ile trzeba było, by Święta zostały uznane za odbyte prawidłowo i zgodnie z tradycją.
Teraz odsypiam.
Odsypiam całe ostatnie dwa lata życia. Odsypiam wszelkie wydarzenia, które mnie w jakiś sposób poruszyły. Odsypiam pozytywne emocje. Odsypiam też zło całego świata.
Ale tak w ogóle lubię spać. Mimo napiętych zazwyczaj dziennych planów, zawsze wykombinuję chwilkę na drzemkę. Z jakich powodów tak lubię spać ?
Nie dla samego spania, naturalnie, lecz dla tego co zazwyczaj następuje po przebudzeniu - życia, po prostu.
Jaki więc sens ma określenie "sen wieczny" ? :)





Lineczek : http://www.tapeciarnia.pl/edycja,127687

piątek, 1 stycznia 2016

Nowy Rok, czyli dzisiaj

Noc sylwestrowa przebiegła spokojnie. Założenie było takie : skoro mój mąż nie pracuje, zostajemy w domu z baterią filmów, sałatką jarzynową, napojami różnego rodzaju i będziemy się rozkoszować klasyką kina. Jakoś taki kinowy był ten ostatni dzień 2015 roku. Wczesnym popołudniem "przebudzaliśmy Moc".
Studenci w kamienicy też nie wariowali. Jedynie Bazyl właził nam na kolana lekko zestresowany, gdy słyszał wystrzały petard na zewnątrz...nawet na te petardy warczał.
Mieliśmy już kiedyś koteczkę, która warczała na telewizor zawsze wtedy, gdy zobaczyła lub usłyszała w nim detektywa Rutkowskiego. Proszę nie pytać, dlaczego - jedyną sensowną odpowiedzią wydaje się być, bo tak.
Spałam i tak nieprzyzwoicie długo.
A po spaniu i śniadaniu, noworoczny spacer. Kraków w nowym roku stoi na swoim miejscu. Na ulicach czysto i praktycznie brak śladów jakiejkolwiek "nocnej działalności". Szkła z Rynku pewnie też zebrano mniej, bo stojąca tam scena - potwór zajmuje ogromną przestrzeń.
Kawiarnia kusi zapachem kawy z cynamonem.
Kochani, cóż mi pozostaje, wznoszę noworoczny toast kubkiem takiego aromatycznego napoju.
Niech się darzy w tym Nowym Roku !!!








Lineczek : http://palcelizac.pl/rozgrzewajaca-kawa-z-cynamonem-i-imbirem/