niedziela, 25 października 2015

Czerwona czy niebieska ?

Wieczór powyborczy

"Pani Terminator zza szyb pendolino" podziękowała Panu Prezesowi.
Ja też podziękowałam Panu Prezesowi, dawno temu i jeszcze raz Mu dzisiaj dziękowałam.
To teraz czerwona czy niebieska pigułka ?

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wybory-parlamentarne-2015-pierwsze-wyniki-sondazowe/5r3v4d

5 komentarzy:

  1. Witam i pozdrawiam Cię z Łodzi!
    Dziękuję za zaproszenie do myślenia. :) Myślę, więc jestem: ciekaw świat i ludzi, gotowy na nowe przygody i doznania. Jestem optymistyczny, czasem refleksyjny i świadomy umykającego czasu (mojego i zegarowego). "Niebieskich tabletek" nie zażywam w każdym sensie. Wolę czerwone, bo sugerują większą aktywność.
    Czy Pani Terminator pamiętała, że z niektórych pociągów trudno wysiąść, bo na to już za późno i kierunki czasem omyłkowo wybrane?
    Pozdrawiam,
    Zdzisiek Szymński

    OdpowiedzUsuń
  2. A dzień dobry,
    Bardzo mi miło widzieć Cię tutaj :) Ja też zdecydowanie wybieram czerwoną.
    Cóż, według mojego subiektywnego zdania, Pani Terminator pobędzie z rok może. Następnie zastąpi ją Pan od Meldowania Wykonania Zadania, więc po co myśleć o ewentualnym wysiadaniu ?
    Miłego dnia Zdzisiu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Małgosiu!
    Masz rację, bo też punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A kto z wybujałem poczuciem własnej wartości będzie myślał przedwcześnie o zmianie miejsca?
    Miłego dnia Małgosiu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie tak :)
    Pozdrowienia z Miasta Smoka

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy pani terminator czy pan od meldunków co za różnica? My i tak musimy zapierniczać. W czerwonym mi bardziej do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń