Emocje od tych totalnie pozytywnych do skrajnie negatywnych.
Zacznę od tego paskudztwa...
...chyba wreszcie ujawniła się przyczyna smogu w Stołecznym Królewskim Mieście Krakowie. Tak na prawdę to nie smog, tylko opary zgnilizny moralnej unoszącej się nomen - omen znad Placu Wszystkich Świętych. I jeszcze tylko tak zaznaczę na marginesie, że przykład idzie z góry, zahaczając o te pomniejsze przyżłobowe szczebelki, których od paru dekad trzymają się herszcikowie. Z tej przyczyny smog bardziej gęsty i gęsty...Zobaczymy co w efekcie sprokuruje Prokurator.
A z tych milszych...
...poznałam wspaniałych ludzi, pasjonatów Azji w Szkole Letniej Studiów Azjatyckich IBiDW oraz Centrum Języka i Kultury Chińskiej UJ i Instytutu Konfucjusza w Krakowie.
Niektórych, znałam wcześniej ale nie miałam pojęcia, że mamy wspólne zainteresowania. Trzeba było drogi przez Pekin i Tokio, aby spotkać się na zajęciach w Krakowie.
Trochę żal się rozstawać, ale wierzę w potencjał i w to, że nic nie dzieje się bez przyczyny i nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa.
再见!Mam nadzieję, że niedługo i dziękuję Wam wszystkim ^^
Na zdjątkach : Mocna grupa chińsko - japońsko - koreańsko - tajska z mentorami Kasią Liwosz i Jackiem Adamusem.
fot: aparat Kasi, który pojechał na wakacje :D
fot: Kasia Liwosz
Przedstawiciele chińskiego fragmentu układanki :) Ela, Olek i ja.
fot: Kasia.
Kasia, następnym razem kijek do selfi obowiązkowo :D
...i dyplom...tadam !
fot: handmade w moich bambusach
Brawo :)
OdpowiedzUsuń