piątek, 26 czerwca 2015

Ufff...WAKACJE !!!

Wakacje !!!
Wielka radość, chociaż podstawy wielkiej radości mogą być najróżniejsze. Jedni cieszą się, że nie będą oglądać przez jakiś, ale zawsze zbyt krótki czas swoich NAJULUBIEŃSZYCH nauczycieli. Inni cieszą się nieco mniej z powodu nieuchronnych egzaminów poprawkowych. Niektórzy na nie zasłużyli a niektórzy...jak zwykle.
Jeszcze inni cieszą się, że niektórych nie zobaczą już nigdy, a jeszcze inni, że poznają nowych. Można się cieszyć z faktu posiadania większej ilości czegoś tak niematerialnego jak czas, albo wręcz przeciwnie, z tego, że tego czegoś niematerialnego będziemy mieli jeszcze mniej ale zyskamy coś równie niepoliczalnego, jak nowe doświadczenia, umiejętności i emocje.
O rany ! Od tych wrażeń można kręćka dostać, nie mówiąc już o tym, że można również dostać paraliżu nerwu twarzowego od przyklejonego do facjaty uśmiechu a la Jocker /myślę o tym kreowanym przez Nicholsona/ a oczopląsu od strzelających jak stroboskop fleszy...buzi, buzi, rąsia, rąsia.
Czas wielkiego resetu mózgu nastał...o ile ktoś ma co resetować.




Focia : http://www.keepcalm-o-matic.co.uk/p/keep-calm-and-love-wakacje-4/

2 komentarze: